2 kwiecień
Bardzo dobre, bo odkupione przez tak wielkiego Odkupiciela
O karmieniu piersią słyszy się, że jest doskonałe, najlepsze dla dziecka, wspaniałe dla matki, piękne itd. Jednak można też usłyszeć, że jest niezdrowe (np. w sytuacji choroby dziecka – galaktozemii), uciążliwe dla matki, zbyt trudne dla niektórych dzieci i matek.
I te, i te stwierdzenia są na takim stopniu ogólności, że w zasadzie są prawdziwe.
Ale nie od początku tak było. Na początku Pan Bóg stworzył wszystko dobrym. Człowieka natomiast został stworzony jako bardzo dobrego. udało Mu się więc stworzyć bardzo dobrze:
- poczęcie człowieka;
- jego rozwój w łonie matki;
- i poród;
- i karmienie piersią;
- i dojrzewanie;
- itd.
Udało się więc Panu Bogu, było od początku do końca bardzo dobre. Bez wyjątków. Choć były to sprawy delikatne, kruche, piękne, to bardzo dobre.
Grzech i zło jednak je skruszył, zniszczył, choć niezupełnie. I choć w zamyśle Pana Boga nadal pozostają bardzo dobre, to po drodze tak łatwo kruszą się, ulegają uszkodzeniu na tak różnych etapach.
Uszkodzeniu ulegają przez różne zło: chorobę, śmierć, różnorodne braki miłości, niecierpliwość, nienawiść, zazdrość itd.
Jednak Zmartwychwstanie wszystko zmienia. Odnawia całego człowieka: z jego duszą i ciałem, z jego poczęciem, porodem, karmieniem, dojrzewaniem itd.
Wystarczy przyjść do Zbawiciela i oddać mu w sakramencie Pokuty swoją niecierpliwość, a dostać w zamian cierpliwość. Przy Zmartwychwstałym można odkryć, że ten poród został stworzony jako bardzo dobry. Karmienie piersią na każdym swym etapie jest bardzo dobre: gdy się zaczyna, gdy trwa. I jego zakończenie też się Panu Bogu udało: dziecko wspierane ku dojrzałości pięknie z niego wyrasta przechodząc na następny etap.
********************
Inspirowane wykładem ks. Piotra Kieniewicza z 21.03.13 na KUL, konferencji poświęconej prof. Fijałkowskiemu.