11 październik
Pif i paf
drugi rysuje zwierzę paw.
Jeden wymawia „chrząszcz w Szczebrzeszynie”,
drugi wybiera zjeżdżanie po linie.
Paweł jeździ kredkami jak koleją,
Gawłowi w tym czasie oczy się kleją.
Pawełek specjalizuje się w judo,
a Gaweł robi to, co się udo.
Wszystko potrzebne, gdy docenione,
a w swoim czasie też poprawione,
gdy unikamy dzieci porównywania,
bo żadne dziecko to nie reklama.
Każde ma awers i rewers równie potrzebne
do rozwijania, poskramiania- to pewne.
Spojrzenie w oczy Dziecka Bożego-
uczy radości ze szkraba małego.
29 października 2017 o godz. 19:18
Cudo! Uwielbiam dzieła tego Artysty. On ma zupełnie niespotykaną u mężczyzn w tym wieku wrażliwość na kolory i kształy. Dziś oglądałam z zachwytem ptaszka, którego mamy na witrynie
1 listopada 2017 o godz. 02:41
Ja też, he he. Wczoraj od niechcenia zaproponowałam zrobienie czegoś z guzików. No i przyszył młodzieniec żyrafę guzikową. Zdążyłam poczytać, wypić herbatkę, ugotować obiad, a on dalej szył…