Oddychanie jesienią

Oddychacie tą jesienią?

Jej słońcem, jej kolorami, podmuchem zimna i ostatnich kropel gorąca?

Czego za parę, parenaście lat nie będziecie żałować?

Wspólnych spacerów i uśmiechów.

Wspólnych pląsów i hec, od których rozbrzmiewał dom.

Chwil, które były dzieleniem się bliskością i ciepłem, słodyczą serca, poczuciem humoru.

Wspólnego tworzenia dobra.

Albo choćby jego poszukiwania.

Choćby po omacku.

 


Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.