29 październik
Dlaczego zawiniątko?
Zachęcam rodziców noworodków i małych niemowląt do 3 miesiąca życia, żeby zawijali dzieci ciasno (ale nie nazbyt ciasno, tak, aby dziecko miało możliwość ruchu). Można się tu posłużyć kocykami, otulaczami-kokonami, pieluszkami itp.
Dlaczego warto zawijać malutkie niemowlęta:
->bo jest to tzw. 4 trymestr ciąży, kiedy dziecko dalej potrzebuje być dociskane, aby był pobudzany jego zmysł propriocepcji czyli czucia głębokiego- zapobiega to późniejszym kłopotom z zaburzoną integracją sensoryczną dziecka;
->bo dzieci są wówczas spokojniejsze, mniej płaczą, zapewnia im to dobrostan;
->bo małe niemowlęta mają jeszcze słabą termoregulację, więc potrzebują ciepła więcej niż starsze niemowlęta.
„Ale moje dziecko nie lubi być zawijane”- powie niejedna mama.
Naprawdę?
Przez 9 miesięcy ciąży również nie lubiło?
A może naszą nieumiejętność owijania, otulania dziecka zrzucamy na dziecko: „ono nie lubi”. Owszem ono nie lubi być zawinięte byle jak, tak że przy każdym ruchu się rozkopuje, rozwija z kocyka, pieluszki.
Tak samo czasem rodzice twierdzą: „Ono nie lubi być noszone w chuście.”
Przez 9 miesięcy ciąży też nie lubiło być noszone przez mamę w tej dużej bliskości jaką daje macica, a później chusta?
Owszem, ono nie lubi niecierpliwości rodzica, który szybko się zniechęca, który nie dociąga chusty, który nie daje dziecku podpory aż do dołów podkolanowych. Dziecko nie lubi braku cierpliwości, która zanim jeszcze się nauczyła wkładania, motania chusty, już oceniła dziecko, że „nie lubi”.