26 kwiecień
Wody i błony
Dlaczego położne domowe zazwyczaj nie przebijają błon płodowych:
- dla bezpieczeństwa dziecka: jest to naturalna bariera przed zakażeniem, przed urazami główki, przed komplikacją mogącą się pojawić, gdyby poza łożysko wychodziły tzw. naczynia błądzące;
- bo doceniają zdolności matki i dziecka do rodzenia/się: w naturalnym porodzie nie trzeba niczego przyśpieszać; spokój i cierpliwość mają sens, gdy zachowana jest fizjologia czyli stan zdrowia.
A dlaczego położne domowe niekiedy (o wiele rzadziej) przerywają błony płodowe:
- gdy dziecko potrzebuje szybciej wyjść na świat, by się wreszcie dotlenić; czyli gdy mamy podejrzenie, że dziecko może być niedotlenione i potrzeba mu pomóc wyjść na świat;
- gdy błony samoistnie nie pękają po 1 okresie porodu czyli przed parciem, można je przerwać (ale nie trzeba!);
- gdy dziecko urodzi się w błonach, trzeba mu pomóc wreszcie wyjść na zewnątrz 🙂 dość już tego wodnego trybu życia 🙂
Jeśli spodobał Wam się ten temat i jeszcze chcecie pogłębić wiedzę w tym temacie, można zajrzeć tu: