Dlaczego zapach jest ważny…

…Zapach- to takie ulotne…

A może jednak zapach jest nieważny?

Zbyt ulotny, by był ważny?

O czym mówią zapachy?

-O tym, że coś jest trujące, niebezpieczne dla zdrowia, życia (np. zapach siarkowodoru- zepsutych jaj, ulatniającego się gazu);

-O tym, że coś jest świeże, inhalujące, wspierające (np. świeże zioła, warzywa, żywice itp.);

-O tym, że jest klimat wspierający, relaksujący, rześki (np. zapach lasu, sosen, cytrusów i in.) lub przeciwnie – zatruty, gdy np. czujemy dużo spalin, fetor;

-O tym, że coś jest sztuczne, nafaszerowane „dziwnymi” składnikami.

Umiemy te informacje wywnioskować, bo dużo się w życiu nawąchaliśmy.

Mamy nosa do swoich potrzeb.

A gdy mamy jakieś przeczucie, intuicje, które się sprawdzają to też mamy nosa.

Dobrze jest, co prawda, nie wsadzać nosa do cudzych spraw,

ale we własnych dbać o odświeżające życiodajne powietrze, które jest wszak mieszaniną gazów.

Nie lekceważmy tych drobin cząsteczek poruszających się w atmosferze,

gdyż

to one tworzą

ATMOSFERĘ.

Czasem zostają z nami na całe życie.

Czy to nie dlatego Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się

niekiedy z

zapachem świerku,

goździków, pomarańczy czy cynamonu?

A może Święta Wielkanocne

z chrzanem, pieprzem i fiołkami?

Zapachy wpływają na nas tak mocno,

ponieważ w większości przypadków lipofilne cząsteczki (tzn. dosłownie lubiące tłuszcz, oznaczające- rozpuszczalne w tłuszczach) będące przenośnikami zapachu,

jak to jest w przypadku olejków eterycznych,

dostają się bardzo szybko do mózgu,

który jest pokryty mieliną- tłuszczową otoczką.

To, co można powąchać, polizać łatwiej zostaje w pamięci, skojarzeniach. Dlatego olejki z łatwością poprawiają nastrój.

Gdy wspieramy czyjeś zdrowie,

warto się odwoływać do wszystkich zmysłów:

Wzroku, słuchu, dotyku, smaku i węchu,

by uzyskać pożądany efekt.

Bo wszystkie nasze zmysły są poranione

przez zło. Wszystkie mają być uzdrowione.

Dlatego Pan Jezus:

-dotykał i dawał się dotykać,

-mówił do chorych i słuchał ich,

-patrzył w ich oczy i pozwalał na siebie patrzeć lub ukrywał się, byśmy musieli wypatrzyć nasze oczy za Nim,

-pozwolił się Marii Magdalenie skropić kosztownymi olejkami i wsmarować je w swoje stopy, wąchał te olejki i dawał innym wąchać, ich woń roz-chodziła się wokół,

-nakarmił tak wielu głodnych na pustyni dając poznać smak bardzo dobrego chleba, a w Kanie Galilejskiej dając najlepsze wino i pozwalał się ugościć tym, co człowiek zechciał Mu ofiarować.

Bierzmy z Niego przykład.

Wychowujmy, leczmy, wspierajmy

nasze dzieci,

tych, których Pan Bóg nam powierza,

wszechstronnie.

Z wielką miłością.


A jaki zapach kojarzy się Tobie z wielką miłością, dobrocią, bezpieczeństwem?

Jeśli chcesz się dowiedzieć

więcej o olejkach eterycznych,

jak ich bezpiecznie używać,

zapraszam do kontaktu:

501-218-388

lub zadawania pytań w komentarzach.

Przy zamówieniu zestawu olejków- indywidualny kurs drenażu/stawiania baniek lub masażu chustą Rebozo gratis (może być ograniczony czasowo).


Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.