13 grudzień
Życie
Chusta- kawałek materiału…
Stosowanie jej z miłością potrafi tak wiele zmienić…
Można stosować ją w tak wielu sytuacjach:
-przeciwbólowo (ból głowy, ból miesiączkowy, ból kręgosłupa, u kobiet- często-biodra),
-otwierająco, rozluźniająco np. przed porodem, innym ważnym wydarzeniem w życiu, w trakcie porodu;
-zamykająco i profilaktycznie np. po porodzie (w czasie porodu nasze biodra otwierają się, najpierw wchód, potem próżnia, na końcu wychód)- gdy nie są potem domknięte, potrafi to rodzić różne bolesności, problemy; także po poronieniu, na koniec żałoby itd.;
-w sytuacji bezsenności, rozdrażnienia;
-w sytuacjach potrzeby rehabilitacji- praca chustą to praca na powięzi, więc umiejętność wsparcia osteopatycznego;
-dla dzieci- w bardzo wielu sytuacjach: uspokajająco, wyciszająco, po cesarce, która jest pominięciem ważnego etapu w życiu (vide: mnóstwo dzieci pocesarkowych na terapiach integracji sensorycznej, ortoptystycznych itp.), w sytuacjach konfliktowych, potrzeba wsparcia rozwoju;
-aby okazać miłość, wspomóc w następnym okresie życia.
Oczywiście masaże chustą nie są żadnym czary-mary. Są za to realnym wsparciem opartym na tradycji zwłaszcza meksykańskiego Rebozo, ale obecnej we wszystkich kulturach.
Masaże Rebozo są bardzo proste. Bardzo piękne. Uczą zasłuchania w drugą osobę i jej potrzeby. Może więc uczą miłości? Od kiedy zaczęłam je robić, stale się ich uczę i stale mnie zaskakują czymś nowym i dobrym. Choć są tak bardzo stałe i powtarzalne.
Taki kurs chodzi za mną.
Jest ktoś chętny?
Szukam sali i pomocy w organizacji 🙂
Iza,
położna, doula, tel. 501-218-388