Pierwsze pokarmy dziecka: miłość i nienawiść

Macierzyństwo daje się poznać kobiecie jak nic innego.

Kim jest?

Dając siebie, poznaje siebie jakby nigdy się nie poznała w innej sytuacji.

Krok…

po kroku…

widzi, że

karmi swoje dziecko…

radością,

szczęściem,

życiem,

miłością

 

a może też:

złością i frustracją,

niecierpliwością,

własną goryczą i żółcią,

nienawiścią.

A dziecko póki jest maleńkie, nie grymasi. Wszystko wysysa.

Nawet pustkę potrafi ssać- smoczek uspokajacz, gumową imitację matczynej piersi.


Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.