9 maj
Spanie podczas porodu
Dziecko podczas porodu może być tak wyciszone, że nawet się nie obudzi po porodzie.
Nie wierzycie?
To obejrzyjcie: poród dziesiątego dziecka w rodzinie
Czy byłoby to możliwe w innych warunkach, bez pokoju w sercu tej matki?
11 maja 2013 o godz. 08:39
W szpitalu – jeśli wierzyć różnym filmom, w których bohaterki rodzą dzeci – ważne jest, by dziecko zapłakało. Płacz – niemal zawsze = zdrowie, brak płaczu najczęściej oznacza, że coś jest nie tak.
13 maja 2013 o godz. 21:31
A ja już sobie pozostanę bez doświadczenia spokojnego porodu … 🙁 Kobieta po dwóch cc
16 maja 2013 o godz. 06:41
Widzę, Kasiu, w tym podobieństwo Twoje i tak wielu innych matek do Matki Bożej: czy Ona mogła sobie zaplanować, że będzie rodzić poza domem, w grocie? Nie, wtedy wszystkie kobiety rodziły w domach, z doświadczonymi pomocnymi kobietami. Urodziła więc tam, gdzie nie chciała, nie tak jak chciała, taki gratis od Pana Boga. Ale zapewne odnalazła w tym Jego plan dla swojego życia. Tajemniczy i piękny, choć z krzyżem od początku.
Trudne te doświadczenia cesarek, przytulam.
16 maja 2013 o godz. 06:44
Dziecko po porodzie nie musi płakać, czasem zakrzyknie, zakwili, czasem zacznie gwałtownie oddychać. Jednak często płacze.
17 maja 2013 o godz. 17:36
przepiękny ten poród…i to Ave Maria w tle, i te pozostałe dzieci witające Nowonarodzonego…
25 lipca 2013 o godz. 10:28
No tak, to spokojne dzieciątko robi wrażenie. A mój synek urodził się też w domu, w nocy, spokojnie i radośnie, ale mimo tego wydarł się na powitanie świata na caaaały regulator 🙂
29 lipca 2013 o godz. 22:43
Też mam taki egzemplarz, co mimo spokojnego szybkiego porodu, nie żałowało głosu na przywitanie i o żadnym spaniu mowy nie było.