Kiedy i gdzie karmić piersią?

Kiedy warto karmić piersią?

  • Kiedy potrzebuje tego dziecko;
  • Kiedy potrzebuje tego matka;
  • Kiedy mamy „za dużo mleka” a więc zwłaszcza w początkowych zmaganiach z nawałem, nadprodukcją;
  • Kiedy mamy „za mało mleka”, a więc kiedy dziecko dopiero pracuje nad wytworzeniem większej ilości i potrzebuje na to czasu i częstych karmień;
  • W dzień, kiedy dzieci te większe jedzą różnorodne posiłki, żeby mleko osłaniało ich niedojrzały przewód pokarmowy;
  • W nocy, kiedy mleko ma najwięcej kalorii, a więc dziecko jest w stanie bez rozbudzenia najeść się i spać dalej z pełnym już brzuszkiem;
  • Kiedy dziecko ssie bardzo często, ale też kiedy samo ogranicza sobie karmienia piersią bądź my je ograniczamy z jakiś względów, itd, itp.

Gdzie karmić piersią? Czy tylko w zaciszu domowym? Nie każda mama jest domatorką, żeby ją to satysfakcjonowało. Mała podpowiedź, gdzie można jeszcze karmić piersią:

„Specjalne” miejsca do karmienia

Ostatnio jedna z moich forumowiczek napisała, że w tym roku karmiła swoje dziecko piersią pod ziemią, w kopalni złota. Większość z nas jednak karmi na powierzchni ziemi, co nie znaczy, że inaczej znaczy gorzej.

Nasze dzieci nie potrafią zrozumieć, że jakieś miejsce jest niewłaściwe do zaspokojenia swojego pragnienia, głodu, dopóki go tego nie nauczymy. Owszem na tą naukę jest czas, ale na pewno nie wtedy, gdy dziecko jest zbyt zmęczone, zrozpaczone lub głodne, by chcieć i umieć cokolwiek zrozumieć.


komentarze 2 do wpisu “Kiedy i gdzie karmić piersią?”

  1. Kasia napisał(a):

    Czyli zawsze:-))))
    Warto wiem że warto, ale tak sobie myślę, że czasem trzeba jakieś ograniczenia wprowadzać i nie wiem czy dla mojego dziecka taki czas już nastał?? Za trzy miesiące skończy swa lata, za miesiąc idę do pracy…..
    Na początku mam dużą konferencję nie będzie mnie w domu trzy dni i te ograniczenia wprowadzą się same z konieczności.
    To już dobry czas czy jeszcze jest za malutka???

    Bo na obradach plenarnych to nie jest dobre miejsce dla karmienia, dla dziecka w ogóle to nie jest dobre miejsce.

    Boję się że moje działania zawodowe wpłyną negatywnie na Zuzkę, i karmienie to najmniejszy problem:-(((

    Pozdrawiam
    Kasia

  2. admin napisał(a):

    Kasiu, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Jakoś wcześniej nie zauważyłam tego wpisu.
    Czy ten akurat czas jest dobry na ograniczanie dziecka, zapytaj jego samego. Czyli spróbuj wprowadzić jakieś odpowiadające Ci zmiany i zobacz reakcję dziecka. Zadowolone być nie musi, ale czy mimo swojego niezadowolenia radzi sobie z tą sytuacją. Wydaje mi się, że całkiem sporo dwulatków radzi sobie z życiowymi ograniczeniami.
    Wbrew pozorom karmienie piersią nie jest wielkim utrudnieniem w rozstaniach z dzieckiem, jeśli nie jest ono zbyt długie. Wręcz łatwiej dziecku znieść rozstanie, gdy potem wraca do znanego mu status quo. Znając Twoją Zuzię, to sobie dobrze poradzi z całą sytuacją. Rozstanie na 3 dni też zniesie dzielnie- tylko Ty też musisz na siebie uważać i trochę odciągać, żeby się nie nabawić w tym czasie zastoju/zapalenia.

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.