23 wrzesień
Mądra 5-miesięczna córka
Uwaga! Odkrycie.
Pewna mama zaczęła się uczyć od swojej 5-miesięcznej córeczki.
Połóż się na brzuchu i porób te wszystkie fenomenalne samolociki, wiosłowania rękami, nogami, huśtawki, przewroty razem z dzieckiem 🙂 Tylko tyle czasu, ile ono.
Jakie efekty?
Dzięki za podzielenie się swoją nauką i radością 🙂
A czego się można nauczyć od nastolatka?
Zamknięcia się w swojej jamie i zionięcia ogniem?
Jak taki okaz wywabić z nory inaczej niż pizzą i ciastem?
Jak pomóc w zrzuceniu skóry szanownej Poczwarze?
W końcu tam pod spodem musi być gdzieś to ukochane, dobre dziecko, które kiedyś znaliśmy, choć tak bardzo wyrośnięte.
26 września 2015 o godz. 03:02
Wylezie samo 😉 tylko czasu mu potrzeba. Nastolatek przepoczwarza się najdłużej ze wszystkich zwierząt 😉 Z obserwacji szkolnych wynika, że Ci, którzy najbardziej dawali popalić w gimnazjum wyrastają na wspaniałych młodych ludzi….tylko czasem trzeba im dać się zaśmierdzieć w tej ich skorupie. A to takie trudne dla dorosłych. Czas, czas, czas…
26 września 2015 o godz. 18:13
W każdym bądź razie widzę jakieś światełko w tunelu 😉
A tak w ogóle to ja mam już dwoje nastolatków w domu.
Trzecia z kolei zaś, pomimo że jeszcze nie nastolatka już się zaczęła zachowywać w niektórych dziedzinach jak nastolatek do kwadratu. Tak to przykład działa z góry.