Rozliczenie z karmienia…

Jak karmię? Czy to moje karmienie piersią czy jego zakończenie podyktowane jest miłością? Wystarczy wziąć do ręki List do Koryntian świętego Pawła, żeby zapytać:

  • Czy w moich decyzjach odnośnie karmienia, zakończenia karmienia jestem cierpliwa, łaskawa, wybaczająca, nie pamiętająca złego czy może unoszę się gniewem?

W niektórych decyzjach co do zakończenia karmienia można zauważyć ukaranie własnego dziecka, że nie jest takie, jakiego się spodziewali rodzice, że jego zachowanie nie jest takie. Wychodzi na jaw też współczesny psychologizm, że niby poczucie winy co do własych decyzji nie jest potrzeby.

Guzik prawda. Nadmierne poczucie winy nie jest potrzebne, ale zwykłe ludzkie poczucie winy jest niezbędne, bo jest głosem naszego sumienia.


Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.